Ostatnia dachówka
Data dodania: 2012-03-11
Wczoraj nasz dekarz - tata położył ostatnią dachówkę, a dokładniej lewą skrajną na garażu. Oznacza to, że zamontowane również zostały brakujące haki na garażu, co pozwoliło założyć rynnę oraz odpływ. Najbardziej czasochłonna była obróbka dachówek szczytowych, gdzie wystąpiła kolizja dwóch dachów. W poprzednim tygodniu trwały natomiast prace przy deskowaniu skosów w szczytach domu. Nie będzie nam już więcej tam zacinał deszcz lub śnieg. Ponadto konstrukcje zostały wzmocnione oraz wypoziomowane i usztywnione. Planujemy te powierzchnie pokryć płytką struktonitu w kolorze brązowym.